Tak jak zapowiedziałam w części pierwszej ⭆TU⭅ zaglądamy do kolejnego województwa. Post w ramach akcji #ocalturystykę i #w2020wypoczywamwpolsce.
Zabieram Was do województwa kujawsko-pomorskiego. Jest tam kilka miejscowości, które zwiedziłam i mogę szczerze polecić.
Jako pierwszy weźmy na tapetę Grudziądz. Ta miejscowość ma swój klimat. Lubię miejsca, gdzie znajdę średniowieczną architekturę oraz zaadaptowane pod tę atrakcję miejsce na wypoczynek. Tak właśnie jest w Grudziądzu.
Spichrze-unikatowy zespół obronnych spichrzów nadwiślańskich o średniowiecznej genezie. Możemy podziwiać te zabytki spacerując, wokół nich lub przysiąść na nadwiślańskich błoniach. Mamy z jednej strony widok na spichrze a z drugiej na Wisłę i most. Bardzo urokliwe miejsce, którego nie sposób ominąć będąc w Grudziądzu.
Cytadela Twierdzy Grudziądz jest dość dużym obiektem, wycieczka z przewodnikiem trwa około 3 godzin. Zwiedzanie jest odpłatne. Grupa z przewodnikiem wyrusza o 11 spod bramy cytadeli, trzeba przyjść wcześniej, aby zapisać się na listę. Koniecznie zabierz ze sobą dowód osobisty, jest wymagany podczas rejestracji. Część zwiedzania odbywa się w podziemnych korytarzach i zalecane jest posiadanie latarki lub telefonu z latarką. Polecam zaopatrzyć się w butelkę wody, szczególnie latem. Obsługą ruchu turystycznego na twierdzy zajmuje się Wojskowe Stowarzyszenie Kulturalno–Edukacyjne "RAWELIN". Trafiliśmy na świetnego przewodnika, który znał historię cytadeli od podszewki.
Starówka-Rynek-Kamienice-idealne miejsca na spacery i chwilę oddechu przed kolejnymi atrakcjami. Chociaż nie znajdziemy oryginalnych kamienic z XVI wieku, to rekonstrukcja zniszczonych budynków oddaje w pełni ich charakter i tworzy przyjemny klimat.
Góra Zamkowa z wieżą Klimek-obecnie punkt widokowy. W drugiej połowie XIII wieku zakon krzyżacki wybudował zamek obronny. Zamek był wielokrotnie niszczony, po czym definitywnie go rozebrano. W 1945 roku Wieżę Klimek wysadzili niemieccy najeźdźcy, została ona odbudowana w latach 2013-2014. Z wieży rozpościera się widok na panoramę miasta.
Punkt widokowy panorama Grudziądza-miejsce koniecznie do odwiedzenia dwa razy. Pierwszy raz za dnia, a drugi nocą. Punkt znajduje się po drugiej stronie Wisły. Musicie przejechać przez most i skręcić w uliczkę na prawo. Szukajcie ostrego zakrętu w prawo, aby nie ominąć zjazdu.
Z Grudziądza udajemy się kawałek na południe i odwiedzamy Radzyń Chełmiński. Przystanek jest krótki, ale warty uwzględnienia w planie wycieczki.
Zamek krzyżacki w Radzyniu Chełmińskim-jest to budowla mocno dotknięta wojnami oraz rozbiorami. Na chwilę obecną ruiny zamku są udostępniane dla zwiedzających wraz z małą wystawą o tematyce historyczno-archeologicznej. Z wieży zamkowej możemy obejrzeć panoramę okolicy, ale uwaga wejście na szczyt jest baaardzo wąziutkie. Podczas wypadu trafiliśmy na zlot garbusów. Warto sprawdzić, czy w czasie kiedy będziecie w Radzyniu Chełmińskim organizowana jest jakaś impreza. ;)
Teraz uderzamy w styl bardziej "romantico" czyli odwiedzamy Chełmno-miasto zakochanych. Obowiązkowym punktem są odwiedziny ławeczki zakochanych. Ławeczka znajduje się w miejskim parku Nowe Planty, co umożliwia nam podziwianie przyrody w czasie krótkiego wypoczynku. Czasem bywa długa kolejka do tejże atrakcji, dlatego korzystamy z szybkiego odpoczynku, buziak na szczęście i dalej w drogę.
Naprzeciw Urzędu Miasta również stoi ławka z napisem "miasto zakochanych" dodatkowo możecie pomachać do kamery i wysłać wirtualne buziaki do rodziny siedzącej w domu ;)
W Chełmnie warto również zajrzeć do Kościoła Wniebowzięcia NMP znajdującego się przy rynku głównym. Bogate zdobienia wewnątrz obiektu robią spore wrażenie. Możemy wejść na wieżę widokową kościoła Ujrzymy plan miasta Chełmna oraz pobliski rynek wraz z ratuszem.
Ostatnim miejscem dzisiejszej wyprawy po województwie kujawsko-pomorskim jest Bydgoszcz. Miasto pozytywnie mnie zaskoczyło swoim bogactwem w architekturze. Największym atutem tej miejscowości jest połączenie nowoczesności ze zabytkami. Nie ma wielkiego kontrastu między jednym a drugim co jest miłe dla oka. Bydgoszcz obfituje w cudowne miejsca na długie spacery. Koniecznie wybierz się na przechadzkę na stare miasto, odwiedź rynek, Katedrę bydgoską oraz spichrze nad Brdą.
Budynki, które są warte uwagi to na pewno Poczta Główna. Od roku 1815 prowadzi nieustannie swoją działalność. Pierwsze wzmianki funkcjonowania budynku jako poczta, sięgają I połowy XVIII wieku, znajdowała się tam wówczas poczta królewska.
Przechadzając się, wzdłuż rzeki Brdy zauważymy wizytówkę Bydgoszczy, czyli spichrze. Dzięki rzece i rozwijającemu się handlowi drogą wodną miasto zdobyło wysoką renomę wśród kupców. Pozwoliło, to na błyskawiczny rozrost miasta i zwiększenie przepływu handlowemu. Obecnie w spichrzach znajdują się muzea. W Bydgoszczy pozostały cztery czynne dla odwiedzających spichrze. Przy spichrzach znajduje się również, często umieszczany na zdjęciach "Przechodzący przez rzekę". Jest on pamiątką wejścia Polski do Unii Europejskiej. Rzeźba wisi na linie, wykorzystując środek ciężkości.
"Wyspa Młyńska- przestrzenne serce Bydgoszczy" miejsce na odpoczynek, spacer oraz poznanie Bydgoszczy. Na wyspie znajdziemy m.in. Muzeum okręgowe, Operę Nova, place zabaw, restauracje, bary oraz puby.
Dla mnie obowiązkowym punktem były wieczorne spektakle przy Multimedialnej Fontannie. Znajdziecie ją przed budynkiem Filharmonii Pomorskiej im. Ignacego Jana Paderewskiego. Codziennie od godziny 21.00 rozpoczynają się koncerty muzyka-światło-woda. Polecam szczerze.
I na koniec zostawiłam miejsce, które zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Exploseum-Centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg. Znajduje się w sąsiedztwie Bydgoskiego Parku
Przemysłowo-Technologicznego, dawnej fabryki chemicznej Zachem oraz
Puszczy Bydgoskiej. Jest to ogromny kompleks z siedmioma budynkami. Surowość i aranżacja fabryk pozwala poczuć powagę miejsca i poznać losy pracowników. Głównym celem fabryki było "ujarzmianie" nitrogliceryny przez III Rzeszę Niemiecką.
To są moje propozycje na spędzenie czasu u nas. Masz jeszcze jakieś pomysły? Wrzuć w komentarzu, chętnie poznam Twoje ulubione miejsca.
Do úzdrzeni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz