Ostatnio przeczytałam stwierdzenie, iż grudzień pachnie cynamonem. Ja dodałabym jeszcze zapach mandarynek i świąteczny zestaw aromatyczny gotowy. 😁
Jestem typowym świątecznym freakiem. Od początku grudnia słucham świątecznych piosenek, dekoruje dom ozdobami, lampeczkami i innymi duperelami. ⛄🎅🎄
Choinkę też chętnie już bym przytargała ale Pan Mąż nie podziela mego entuzjazmu związanego ze świętami 🙈 więc muszę jeszcze poczekać.
Cieszę się, że u mnie w domu czas przedświąteczny nie wiązał się nigdy z kłótniami, pretensjami, stresem i wiszącą w powietrzu katastrofą.
Ekipa przygotowująca jedzenie z biegiem czasu zmieniała się. Starszyzna przodowała czyli Mama z Tatą, potem dołączyłam ja i mój młodszy brat. Później Mama będąc w pracy delegowała obowiązki dla tych, którzy pozostawali na stanowiskach. Super wspominam ten czas. Śmiechy i wygłupy przy akompaniamencie świątecznych piosenek z radia...
Teraz mając swoją rodzinę dalej kontynuuje, to aby przygotowania przebiegały w radosnej atmosferze. Ja również będę kiedyś z moimi dziećmi szaleć w kuchni z uśmiechem na twarzy. 😊
Tego życzę też Wam.
Przeżyć święta bez gastrycznych problemów to nie lada wyzwanie, dlatego przygotowuję kilka opcji bezglutenowych i ze składników które moje jelita przyjmą bez większych "atrakcji".
Przepisy do pobrania na samym dole.
👇 👇 👇 👇
PROSTY PRZEPIS NA PIERNIKI BEZGLUTENOWE
Wykonanie:
- Zmielone migdały, wszystkie mąki, przyprawę, sodę oraz cukier mieszam w misce.
- Rozpuściłam w garnuszku miód z masłem tak aby nie zagotowało się. Następnie odłożyłam na chwilę do ostudzenia. Potem wlałam do suchych składników.
- Utarłam żółtka jaj i dodałam do miski.
- Dorzuciłam jogurt i wymieszałam wszystko łyżką.
- Otrzymaną masę wyłożyłam na posypany mąką ryżową blat. Jeśli masa klei się dodaj mąki ryżowej i ugnieć ją trochę.
- Rozwałkowałam ciasto, wykroiłam pierniczki i wstawiłam na 10 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C.
- Po upieczeniu i wystudzeniu przechowuj bezglutenowe pierniki w zamkniętym pojemniku.
BEZGLUTENOWE PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI
Przygotowanie farszu:
- Dzień wcześniej zalałam grzyby wodą i odstawiłam do lodówki na noc. Następnego dnia pogotowałam je na małym ogniu, ok 20 minut.
- Kiszoną kapustę gotowałam ok. 45 minut z dodatkiem przypraw. Przyprawy dodajemy wg uznania, ja lubię kurkumę i tymianek i dodałam jej więcej niż reszty około pół łyżeczki. Sól i pieprz dodałam na końcu.
- Wymieszałam grzyby z kapustą i odstawiłam do przestudzenia.
Przygotowanie ciasta na bezglutenowe pierogi:
- Przesiałam mąkę do miski, dodałam sól, jajka i wodę. Zagniotłam ciasto, przykryłam ściereczką i odstawiłam na 15 minut.
- Nastawiłam garnek z wodą i oliwą do zagotowania.
- Na oprószony mąką bezglutenową blat wyłożyłam ciasto i rozwałkowałam. Kółka wycinałam lampką do wina. Nakładałam farsz na tę stronę cista, która nie miała styczności z mąką. Dzięki temu ciasto lepiej się zlepiało. Pierogi czekające na kąpiel wodną przykryłam ścierką aby nie wyschły.
- Jeżeli chcesz zamrozić pierogi bezglutenowe to zrób to jak najszybciej aby ciasto nie wyschło i nie popękało podczas mrożenia.
- Gotowanie podzieliłam na kilka partii aby nie uszkodzić pierogów. Wykładałam je na wysmarowany masłem talerz. Zapobiega to przywieraniu i sklejaniu się pierogów.
BROWNIE BEZGLUTENOWE
Wykonanie:
- Nagrzałam piekarnik do 160 stopni C. Idealna do tego wypieku będzie foremka o wymiarach 17 cm x 24 cm. Wysmarowałam ją masłem i wyścieliłam papierem do pieczenia.
- Pokrojone na małe kawałki masło rozpuszczam w garnuszku na małym ogniu. Gdy będzie w połowie rozpuszczone dodaję czekoladę. Jeden pasek zostawiam na oprószenie ciasta przed pieczeniem.
- W oddzielnej misce ucieram jajka z cukrem i ekstrakt z wanilii. Dodaję roztopioną czekoladę i miksuję na gładką masę.
- Do tej samej miski przesiewam mąki oraz sól, miksuję na gładką masę, Przelewam do blachy, wyrównuję powierzchnię. Wciskami maliny w ciasto (można użyć innych owoców np. wiśnię, śliwkę) i trę na tarce pozostawiony pasek czekolady. Można użyć więcej czekolady i pokroić ją na mniejsze kosteczki i wyłożyć na ciasto.
- Wstawiam do piekarnika na około 35 minut. Po tym czasie odstawiam ciasto na około 15-20 minut, wyjmuję z blaszki i daję mu jeszcze odpocząć 10 minut przed krojeniem.
Do úzdrzeni i smaczengo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz